1 lut 2018

Mój nakastlik
1.02.2018
Dziś do mojej sypialni, pierwszy raz od wielu, wielu dni wpadły promienie słońca...ale nie takiego zimowego, chłodnego...tylko cudownie ciepłe, nastrojowe promienie słoneczne. Takie promienie, które ze wschodem słońca na wiosnę i lato wpadają przez okno, otulają pokój i człowiek stwierdza, że wszystkiego mu się chce :)